ForCamping s.r.o.

Sekcja użytkownika

Zaloguj się

Koszyk

Twój koszyk jest pusty. Potrzebujesz pomocy z wyborem? Zajrzyj do poradnika lub napisz do nas.

Darmowa dostawa

299,00 

Czy wiesz, że oferujemy darmową dostawę przy zamówieniach powyżej 299,00 zł?

TEST: Osprey Atmos AG LT 65

Szukasz plecaka na wielodniowy trekking, który waży poniżej 2 kg? Nasz kolega Hugo Pelikán przetestował właśnie taki model.

Plecak Osprey Atmos AG LT 65 w terenie

 

Spis treści

 

Wstęp

Plecak LT 65 to nowy dodatek do popularnej serii Atmos. Mimo zmniejszenia wagi (o około pół kilograma) w porównaniu do standardowego modelu, zachowuje on większość funkcji, w tym popularny system nośny AntiGravity. Produkowany jest w 3 wersjach kolorystycznych i dwóch rozmiarach. Dostępna jest również wersja damska (Aura AG LT 65), która jest w 99% identyczna, różni się jedynie ergonomią dostosowaną do kobiecej sylwetki oraz tym, że występuje również w mniejszym wariancie o pojemności 50 litrów (zarówno w wersji damskiej, jak i męskiej).

Kolega Hugo postanowił sprawdzić czarną wersję w rozmiarze L/XL podczas 5-dniowego przejścia Wielkiej Fatry i poniżej dzieli się swoimi doświadczeniami z trasy.

 

Charakterystyka


Marka:

Osprey
Model: Atmos Ag Lt 65
Przeznaczenie: Męski
Waga: 1,84 kg
Wymiary: 87 x 39 x 32 cm
Dolne wejście: Nie
Boczne wejście: Tak
Certyfikaty: Bluesign / GRS (Global Recycle Standard)

 

  • wygodny system nośny AntiGravityTM
  • pas biodrowy Fit-on-the-FlyTM
  • boczny dostęp na zamek błyskawiczny
  • odpinane pasy do troczenia karimaty
  • wewnętrzna kieszeń na bukłak
  • silikonowy nadruk w okolicy lędźwiowej zwiększający przyczepność dla wygodniejszego rozłożenia ciężaru

 

Pakowanie

Plecak ma pojemność 65 litrów, z czego większość przypada na komorę główną, która poza kieszenią na bukłak nie jest dalej dzielona. Komora jest zakończona kominem z praktycznym szybkim ściągaczem. Plecak pakuje się „kominowo” od góry. Po prawej stronie znajduje się boczny zamek błyskawiczny, który pozwala w razie potrzeby wyciągnąć coś również z głębi plecaka.

Po bokach plecaka znajdziesz głębokie kieszenie na butelki z wodą (do każdej bez problemu wejdzie 1,5-litrowa butelka PET). Producent ewidentnie wyciągnął wnioski z częstego zaciągania się siatki i zastosował tutaj elastyczny materiał, a najbardziej narażoną na zużycie dolną część dodatkowo wzmocnił. Do kieszeni jest wygodny dostęp również od przodu, dzięki czemu można wyciągnąć butelkę nawet w marszu bez zatrzymywania się. Na froncie plecaka znajduje się praktyczna kieszeń szybkiego dostępu, idealna na szybkie odłożenie kurtki lub suszenie ręcznika podczas marszu.

Klapa z regulowaną wysokością na paskach pozwala na zwiększenie objętości plecaka. Można ją również całkowicie odpiąć. Na klapie znajduje się popularna kieszeń podręczna na zamek. Wewnątrz niej znajdziemy praktyczny karabińczyk na klucze. Niestety brakuje drugiej kieszeni na drobniejsze przedmioty od wewnętrznej strony klapy.

W dolnej części plecaka znajdują się odpinane pasy do karimaty i pętle na czekany. Po bokach są pasy kompresyjne 2+2, które również można wykorzystać do troczenia sprzętu.

Ja jednak nie lubię chodzić obwieszony jak choinka, więc ucieszyło mnie, że do środka bez problemu zmieścił się namiot, śpiwór, karimata, kijki, ubrania, 3l wody, jedzenie i sprzęt do gotowania na 5 dni.

Spakowany plecak Osprey Atmos

 

Wyruszamy w drogę

Plecak na początku wyprawy, w pełnym rynsztunku, ważył około 16 kg. W miarę ubywania jedzenia można regulować wysokość klapy i stopniowo zmniejszać objętość plecaka. Ostatniego dnia wypełniona kieszeń w klapie (już w najniższej pozycji) zaczęła mi nieprzyjemnie „pływać”. Problem udało się rozwiązać, chowając kieszeń do wnętrza komina plecaka, ściągając pasy kompresyjne i przykrywając plecak drugą klapą bez kieszeni, którą projektanci sprytnie tam umieścili.

Plecak produkowany jest w dwóch rozmiarach pleców. Zgodnie ze wzrostem wybrałem rozmiar L/XL. Do precyzyjnego dopasowania służy tzw. system drabinkowy, dzięki któremu można dowolnie skrócić lub wydłużyć plecy w zależności od potrzeb. Siatka systemu nośnego AntiGravity praktycznie obejmuje plecy, przejście między plecami a pasem biodrowym jest całkowicie płynne, co pomaga w rozłożeniu ciężaru. Między plecami a siatką jest duża przestrzeń wentylacyjna. (Jednak gdy przyszło większe podejście, spociłem się, siatka nie siatka).

System nośny AntiGravity

 

Szelki są wygodne. Niestety projektanci w czarnej wersji plecaka wybrali dla nich niepraktyczny jasnoszary kolor, który bardzo szybko się brudzi. Obie szelki łączy regulowany na wysokość pas piersiowy z gwizdkiem w klamrze.

Pas biodrowy jest stworzony do dużych obciążeń, więc w porównaniu do innych plecaków jest naprawdę masywny. W pierwszej chwili zaskakuje jego sztywność, ale po wyregulowaniu pasował mi jak ulał. Pas biodrowy można precyzyjnie dopasować do obwodu pasa dzięki mocowaniu boków na rzep. Klamra jest zawieszona na paskach, które służą do ostatecznego dociągnięcia. Paski te są dość długie i producent niestety nie rozwiązał odpowiednio kwestii, gdzie schować lub zaczepić niewykorzystaną część paska, więc nieprzyjemnie zwisają. (W przyszłości rozważam ich skrócenie). Na obu stronach pasa biodrowego znajdują się przestronne kieszenie (większych nie widziałem jeszcze w żadnym plecaku), do których bez problemu włożysz nawet największy smartfon, portfel i inne niezbędne rzeczy, które chcesz mieć zawsze pod ręką.

Kieszeń na pasie biodrowym

Regulacja pasa biodrowego Fit-on-the-Fly

 

Gdy pada deszcz

Plecak został zaprojektowany tak, aby był odporny na lekką wilgoć – posiada trwałą powłokę hydrofobową (DWR). Na wypadek silniejszego deszczu plecak ma zintegrowany pokrowiec przeciwdeszczowy w osobnej kieszeni. Cały plecak wykonany jest z nylonu z recyklingu, który posiada certyfikat bluesign, co oznacza, że użyte chemikalia i materiały są bezpieczne dla środowiska, pracowników produkcji i konsumentów. Wspomniana powłoka hydrofobowa jest również wolna od szkodliwych substancji (PFC/PFAS free).

Plecak z pokrowcem przeciwdeszczowym

 

Ocena: 100%

+

  • idealnie leży na plecach i biodrach
  • wzmocnienia w miejscach narażonych na zużycie (kieszenie)
  • przestronne kieszenie podręczne na pasie biodrowym
  • niska waga plecaka przy zachowaniu wytrzymałości

-

  • jasny kolor szelek (szybko się brudzą)

 

Podsumowanie

Posiadanie Osprey Atmos AG LT 65 w ekwipunku to czysta radość! 5 dni na Fatrze minęło z nim błyskawicznie. Plecak nigdzie nie obcierał, nigdzie nie uwierał. Ciężar spakowanych rzeczy świetnie rozłożył się między biodra a ramiona, dzięki czemu nawet z pełnym obciążeniem noszenie było wygodne.

Przestrzeń ładunkowa bez problemu pomieściła wszystko, czego potrzebowałem, bezpośrednio wewnątrz plecaka, więc nic nie musiało dyndać na zewnątrz. Najbardziej chwaliłem sobie ogromne kieszenie na pasie biodrowym. Zabrakło mi natomiast klasycznej kieszonki na drobiazgi po wewnętrznej stronie klapy plecaka.

Podsumowując. Producentowi udało się to, co było prawdopodobnie zamierzeniem – stworzyć wygodny plecak na dłuższe wyprawy, który nie będzie ważył więcej, niż to absolutnie konieczne. Dzięki za niego!

Plecak Osprey Atmos AG LT 65 podczas wędrówki

 

Przydatne linki

 

Autor: Hugo Pelikán

Źródła: archiwum autora

Artykuły na podobny temat

TEST: Kuchenka Jet Boil Flash 1.0L

TEST: Kuchenka Jet Boil Flash 1.0L
Szybka, kompaktowa i oszczędna - kuchenka Jetboil Flash 1.0L zagotuje wodę w zaledwie dwie minuty i stanie się niezastąpionym towarzyszem na wycieczkach i w górach. Dzięki przemyślanej konstrukcji, zintegrowanemu zapłonowi i wydajnej technologii FluxRing oszczędza czas, gaz i miejsce w plecaku.

TEST: Plecak Fjällräven High Coas Foldsack 24

TEST: Plecak Fjällräven High Coas Foldsack 24
Lekki, wodoodporny i stylowy – Fjällräven High Coast Foldsack 24 to idealny plecak do codziennego użytku i na krótsze wypady w plener. Łączy funkcjonalny design, zrównoważone materiały i wygodę, dzięki czemu stanie się niezawodnym partnerem w mieście i w podróży.