Jak używać kompasu? Przewodnik dla entuzjastów outdooru
Poradniki
Jak się nie zgubić podczas wędrówek? Przeczytajcie nasz artykuł i nauczcie się obsługiwać kompas.
Dlaczego nasza przyroda jest bardziej zagrożona niż przyroda na Alasce czy Kamczatce? Jakie skutki ma łamanie zasad w Karkonoskim Parku Narodowym? W jaki sposób narciarze skitourowi zagrażają populacji sokoła wędrownego, najbardziej zagrożonego drapieżnika w naszym kraju?
Spis treści |
W dzisiejszym artykule zajmiemy się ochroną przyrody w Karkonoskim Parku Narodowym. O tej problematyce rozmawialiśmy z rzecznikiem Karkonoskiego Parku Narodowego Radkiem Drahnym, który wprowadził nas w zagadnienia ochrony przyrody w kontekście skialpinizmu, ale także innych sportów i aktywności na łonie natury. Dowiecie się na przykład, dlaczego tak ważne jest przestrzeganie zasad parku narodowego właśnie w Karkonoszach i wiele innych ciekawostek z karkonoskiej przyrody.
"Parki narodowe posiadają własne przepisy, które chronią cenne dziedzictwo przyrodnicze. W odniesieniu do skialpinizmu jest to do pewnego stopnia problematyczne, ponieważ trasy, które w Karkonoszach są atrakcyjne dla skialpinistów, są jednocześnie obszarami o najwyższej wartości przyrodniczej w Czechach" – mówi Radek Drahný, rzecznik prasowy Karkonoskiego Parku Narodowego.
Trend skialpinizmu pojawił się już dwadzieścia lat temu. Początkowo narty skiturowe były chętnie wykorzystywane przez służby górskie, dla których były oczywiście dużym ułatwieniem w codziennej pracy. Popularność nart skiturowych w ostatnich latach stale rośnie, a jej gwałtowny wzrost nastąpił w okresie restrykcji covidowych, kiedy na górach zamknięto stoki narciarskie. Od tego czasu skialpinizm i skitouring to ogromny trend.
W ramach ochrony przyrody, zarząd Karkonoskiego Parku Narodowego we współpracy ze skialpinistami i przewodnikami górskimi opracował osiem tras polecanych dla skialpinistów. Generalnie jednak Karkonosze nie nadają się do tego typu sportu. Kto chce w pełni poświęcić się skialpinizmowi, nie znajdzie tu interesujących i legalnych terenów, ale musi wyjechać w zagraniczne góry. Wynika to z faktu, że Karkonosze są objęte ochroną parku narodowego i tak zwanym obszarem ciszy, czyli obszarem powyżej górnej granicy lasu, gdzie znajduje się tundra arkto-alpejska, co jest najcenniejszym obszarem w Karkonoszach, a tym samym w całych Czechach. W tym regionie znajdują się kotły polodowcowe, pozostałości epoki lodowcowej, które ukształtowały Karkonosze. To właśnie te kotły są dla wielu skialpinistów wielką atrakcją. W tych miejscach dochodzi do największych konfliktów z ochroną przyrody. Nie jest to całkowicie zamknięty obszar, ale można poruszać się wyłącznie po oznakowanych szlakach turystycznych, czyli szlakach oznakowanych przez Klub Czeskich Turystów lub po zimowych szlakach tyczkowych, które w Karkonoszach wyznaczane są specjalnie na okres zimowy w miejscach, gdzie nie ma letnich szlaków. Trasy skiturowe częściowo biegną po oznakowanych szlakach turystycznych, ale są też nietypowe, otwarte zjazdy, które mogą być interesujące dla skialpinistów.
Jak narciarz może zaszkodzić, skoro wszędzie leżą dwa metry śniegu? Informacja o dwumetrowej pokrywie śnieżnej i idealnych warunkach narciarskich w Karkonoszach nie oznacza, że wszędzie jest tyle śniegu. "Dobrzy znawcy Karkonoszy i tamtejszych warunków naturalnych wiedzą, że właśnie na tym obszarze zaobserwowano i opisano przez naukowców zjawisko tzw. systemów anemo-orograficznych, czyli układów wiatro-górskich."
Mówiąc prościej, grzbiety górskie znajdują się pod ciągłym naciskiem, a więc pod nieustannym wpływem wiatru. W Karkonoszach, które są w Europie Środkowej pierwszą dużą przeszkodą dla wiatrów wiejących z północnego wschodu od Morza Północnego, wiatry te powodują między innymi, że na grzbietach tworzą się miejsca, gdzie śnieg gromadzi się w zaspach i gdzie warstwa śniegu może osiągać nawet 15 metrów. Z tego powodu na grzbietach są też miejsca, jak na przykład Biała Łąka przy Luční boude czy siodło przy Pomniku Ofiar Gór, gdzie w tym samym czasie może leżeć zaledwie 5 cm śniegu. Na szczytach grzbietów występuje arkto-alpejska tundra, czyli ekosystem, w którym spotyka się roślinność alpejska z Alp ze skandynawską. Tę rzadką porostową tundrę, czyli różnorodne krzewinki porostów, można zobaczyć na przykład w bezpośrednim sąsiedztwie drogi w kierunku Pomnika Ofiar Gór. Jeśli na tych porostowych „ogródkach” leży tylko 5 cm śniegu, pozornie wszystko jest w porządku, bo są one pod śniegiem. Jednak gdy w takim miejscu ktoś przejdzie na nartach skiturowych, porosty nie są wystarczająco chronione i dochodzi do niszczenia tego cennego ekosystemu. Są miejsca, gdzie śniegu jest bardzo dużo i są miejsca wywiewane, gdzie śniegu jest bardzo mało. Argument, że w Karkonoszach leżą dwa metry śniegu, z naukowego punktu widzenia jest więc nietrafiony.
Przez wiele lat administracja Karkonoskiego Parku Narodowego opierała się na danych Głównego Urzędu Statystycznego, dostarczanych przez podmioty świadczące usługi noclegowe, które wskazywały, że Karkonosze odwiedza rocznie około 5-6 milionów turystów. W latach 2018-2019 dane od operatorów telefonii komórkowej pokazały, że liczba odwiedzających jest dwukrotnie wyższa. Pod tym względem Karkonosze awansowały w rankingu frekwencji niemal z dnia na dzień do pierwszej piątki najczęściej odwiedzanych parków narodowych na świecie, biorąc pod uwagę wielkość obszaru. Wiąże się z tym również wiele negatywnych aspektów.
“Skialpinizm, skitouring, biegi narciarskie ani turystyka piesza nie stanowią problemu, o ile ludzie przestrzegają zasad obowiązujących w parku narodowym i zachowują się z szacunkiem dla przyrody. Kiedy ludzie spędzają czas na łonie natury, powinni zachowywać się jak goście w czyimś domu.”
Jeśli z 12 milionów odwiedzających rocznie choćby jeden procent będzie się zachowywać nieodpowiedzialnie, to daje nam to aż 120 tysięcy osób, które szkodzą przyrodzie. To ogromne liczby. Możemy dyskutować o przyczynach takiego stanu rzeczy, ale spójrzmy na mapę w promieniu 100-150 kilometrów, czyli w zasięgu jednodniowej wycieczki. W tym obszarze znajduje się około 7 miast stutysięcznych i stolica – Praga. Karkonosze są po prostu bardzo łatwo dostępnym miejscem, do którego ludzie przyjeżdżają, aby odpocząć, zrelaksować się, obcować z naturą lub uprawiać sport. Niestety, Karkonosze to nie Alaska ani Kamczatka, gdzie trzeba iść tydzień przez dzicz z całym ekwipunkiem na plecach, żeby w ogóle gdziekolwiek dotrzeć. Ludzie przyjeżdżają w Karkonosze często na krótkie wypady, więc problem tkwi przede wszystkim w ogromnej liczbie odwiedzających park narodowy, gdzie nawet niewielki odsetek osób, które nie przestrzegają zasad, wyrządza ogromne szkody.
“Przyroda jest oczywiście także wokół nas. Nie jest nią tylko to, co znajduje się pod śniegiem.”
Typowym przykładem jest cietrzew, o którym ostatnio dość często się dyskutuje. To jeden z najbardziej charakterystycznych gatunków, dla ochrony którego utworzono park narodowy. Cietrzew jest rzadkim, zagrożonym i płochliwym ptakiem, którego liczebność jeszcze kilkadziesiąt lat temu szła w tysiące. Dziś w Karkonoszach żyją zaledwie 63 koguty. W skali Czech populacja cietrzewia w Karkonoszach i sąsiednich Górach Izerskich jest praktycznie jedyną, która ma szansę przetrwać w przyszłości.
Cietrzew zimą nie zapada w sen zimowy ani nie hibernuje, lecz przechodzi w stan spoczynku. Ten gatunek ptaka grzebiącego co wieczór tworzy sobie jamkę w śniegu, w której spędza noc chroniąc się przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. W kolejnych dniach musi wyjść z jamki i poszukać pożywienia. Ponieważ nie hibernuje, potrzebuje pokarmu przez całą zimę. Żywi się pąkami, które wystają ponad pokrywę śnieżną. Nie ma ich jednak zbyt wiele, więc korzysta głównie z zapasów tłuszczu zgromadzonych latem i jesienią. Z powodu drapieżników, takich jak lisy, które polują kierując się węchem, cietrzew co noc kopie nową jamkę. Tworzenie nowych norek pochłania energię, którą cietrzew powinien oszczędzać. Kiedy narciarze skitourowi nie przestrzegają strefy ciszy i zakazu wstępu na tereny, gdzie zimuje cietrzew, płoszą go i zmuszają do lotu. Zima trwa 90 dni, w tym czasie cietrzew naturalnie tworzy około 30 jam. Jeśli jednak jest płoszony kilka razy dziennie, musi częściej zmieniać kryjówki, tracąc tym samym znacznie więcej energii. Bardzo często prowadzi to do śmierci cietrzewia przed nadejściem wiosny, z powodu wyczerpania zapasów energii.
Dla zobrazowania: podczas 90-dniowej zimy cietrzew tworzy 30 jam, zużywając przy tym tyle energii, ile pozwala mu przetrwać zimę. W sytuacji, gdy jest płoszony kilka razy dziennie, musi często zmieniać kryjówki, traci energię i w ciągu zimy musi wykopać nawet trzy razy więcej jam. Taka sytuacja bardzo prawdopodobnie prowadzi do śmierci cietrzewia przed nadejściem wiosny, ponieważ brakuje mu na to energii.
Kolejnym przykładem jest Sokół wędrowny, gatunek drapieżnego ptaka, który w jest zagrożony wyginięciem. W Karkonoszach gniazduje zaledwie sześć par na całym obszarze gór, zarówno po stronie czeskiej, jak i polskiej. Sokół zakłada gniazda na skałach w kotłach polodowcowych. Skialpiniści często wyobrażają sobie, że ptaki gniazdują w kwietniu i maju. W górach jest jednak inaczej, a w przypadku sokoła wędrownego szczególnie – przylatuje on już pod koniec stycznia i w lutym przyzwyczaja się do miejsca gniazdowania. Jeśli jest płoszony, zwłaszcza przez narciarzy w pobliżu gniazda, może do lęgów nie przystąpić.
Chcesz dowiedzieć się więcej o Karkonoskim Parku Narodowym? Znajdziesz mnóstwo fascynujących informacji na oficjalnych stronach internetowych parku, zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie. Obie strony oferują wiele cennych informacji, które ułatwią planowanie wizyty w Karkonoskim Parku Narodowym i pozwolą w pełni cieszyć się jego pięknem.
Autor: Radek Drahný
Źródła: archiwum autora, www.krnap.cz, youtube.com
Poradniki
Jak się nie zgubić podczas wędrówek? Przeczytajcie nasz artykuł i nauczcie się obsługiwać kompas.
Poradniki
Na swoim outdoorowym ubraniu polegasz w każdej sytuacji. Co zrobisz, gdy w odległych ostępach z deszczową chmurą nad głową odkryjesz, że Twoja nieprzemakalna kurtka ma dziurę? Wyciągniesz igłę i nitkę? Podpowiemy Ci, jak naprawić rozdartą kurtkę znacznie szybciej i łatwiej.
Poradniki
W poprzedniej części zapoznaliśmy się z podstawami bezpiecznego zachowania na ferratach i korzystania ze sprzętu przeznaczonego do ich pokonywania. Teraz nadszedł czas, aby przyjrzeć się bardziej zaawansowanej i kompleksowej metodyce pokonywania trudniejszych ferrat.
3 290,54 zł
(9.98 %)
2 961,99 zł
287,47 zł
(23.47 %)
219,99 zł
287,47 zł
(10.95 %)
255,99 zł
287,47 zł
(9.91 %)
258,99 zł
287,47 zł
(9.91 %)
258,99 zł
287,47 zł
(22.43 %)
222,99 zł
287,47 zł
(22.43 %)
222,99 zł
578,56 zł
(15.83 %)
od 486,99 zł