Mini TEST: Śpiwór Husky Mopy
Produkt: |
Husky Mopy |
| Waga: | 1,68 kg |
| Wypełnienie izolacyjne: | Hollowfibre |
| Temperatura komfortu: | 0°C do 5 °C |
| Wymiary po spakowaniu: | 35 x 19 cm |
|
|
Ocena produktu
Śpiwór Husky Mopy zabrałam na letnią wędrówkę po regionie Trzebonia, gdzie postanowiliśmy obserwować nocne niebo i cieszyć się spaniem pod chmurką. Był to świetny wybór, ponieważ noce są już ciepłe, a w puchowym śpiworze prawdopodobnie bym się ugotowała. Dzięki temu, że jest wykonany z włókna syntetycznego z wykończeniem hydrofobowym, nie przeszkadzała mu nawet odrobina porannej rosy.
Mam spory problem ze spaniem w łóżku – nawet dwumetrowe łoże mi nie wystarcza, więc obawiałam się, czy śpiwór Husky Mopy nie będzie zbyt wąski. A było wręcz przeciwnie. Śpiwór jest wystarczająco szeroki, abym mogła się w nim wygodnie rozciągnąć.
Spodobał mi się obszerny kaptur ze ściągaczem wokół głowy. Oraz możliwość rozpinania śpiwora także od dołu, dzięki czemu można spokojnie wystawić nogę, by na przykład założyć skarpetki. To, co jednak niezbyt mi się podobało, to zewnętrzna kieszonka, która jest naprawdę tylko na drobiazgi. A ponieważ znajduje się na zewnątrz, trzeba ciągle wyciągać ręce ze śpiwora. Ale swoje zadanie spełniła.
Śpiwór Mopy zaskoczył mnie swoim workiem kompresyjnym. Po spakowaniu wydaje się być całkiem sporym walcem, ale po użyciu worka kompresyjnego zamienił się w większą kulkę podróżną. Już teraz wiem, że stanie się naszym towarzyszem podczas podróży i spania w samochodzie, a także na spływach, gdy nie potrzebujemy temperatur komfortu wyższych niż 5 stopni, co Husky Mopy spełnia.
Ocena:
+
|
-
|
Przydatne linki
Autor: Zdenka Tali
Źródła: archiwum autora














