Bieg przez Masyw Śnieżnika

Bieg granią Śnieżnika to niezapomniane przeżycie i doskonały pomysł na aktywny weekend.
Spis treści |
Wycieczki biegowe to moja ulubiona alternatywa dla turystyki pieszej. Dzięki szybszemu poruszaniu się, w tym samym czasie można pokonać dwa razy dłuższą trasę, a uwolnione endorfiny potęgują uczucie szczęścia. Uczysz się także podchodzić do całodniowych wypraw w sposób minimalistyczny, z zaledwie kilkoma niezbędnymi rzeczami w plecaku.
O autorceKateřina Balcarová Katka jest mamą dwójki małych dzieci. Po przejściu na urlop macierzyński zamieniła pasję do wspinaczki skałkowej i wysokogórskiej na bieganie i całkowicie oddała się ultramaratonom. Poza tym jest instruktorką wspinaczki i chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami wspinaczkowymi, turystycznymi, biegowymi i outdoorowo-rodzicielskimi. |
Zmiana planu
Na Śnieżnik trafiłyśmy z Darčą i Léňą zupełnie przypadkowo. Rano wyruszyłyśmy na dworzec, by złapać pociąg do Ramzovej, skąd miałyśmy przebiec całe Jesioniki. Niestety, koleje czeskie miały awarię i żadne pociągi z Pragi nie jeździły. Szybko więc zmieniamy plan, jedziemy samochodem na Dolní Moravę i planujemy pętlę przez Śnieżnik. Trasę planujemy na podstawie aplikacji w telefonie, nie da się w niej zmierzyć dystansu, więc tylko szacujemy, że będzie miała coś ponad 30 km z dużym przewyższeniem.
![]() |
Jak wybrać odzież biegowąOdpowiednia odzież do biegania to gwarancja wielu udanych kilometrów. W jej wyborze doradzi Wam Katka Balcarová. |
Wyruszamy
Samochód parkujemy pod pensjonatem Na Rozcestí. Ruszamy niebieskim szlakiem turystycznym na rozdroże Pod Klepáčem (Trójmorskim Wierchem). Droga prowadzi stromo w górę po asfalcie, więc nogi zaczynają nas boleć już po kilku metrach. Na rozdrożu asfalt zamienia się w stromy teren prowadzący czerwonym szlakiem. Drzewa są powalone, więc miejscami brakuje oznaczeń, ale nie martwcie się i idźcie prosto w górę. Traficie na szeroką drogę. Tam w końcu przechodzimy z marszu do biegu.

Profil wysokościowy trasy
Przez Trójmorski Wierch na szczyt
Na czwartym kilometrze docieracie do wieży widokowej na Trójmorskim Wierchu (Klepáč). Jeśli jest dobra widoczność, koniecznie wejdźcie na górę, czeka tam na Was piękny widok na Polskę i cały Masyw Śnieżnika. Od Trójmorskiego Wierchu czeka nas 6 kilometrów przyjemnego biegu. Ostatnie dwa kilometry do szczytu są już znowu bardziej strome, tam oszczędzamy siły i przechodzimy do marszu. Na końcowej części grani, przy dobrej pogodzie, będziecie mogli cieszyć się pięknymi widokami, a przy złej pogodzie poczujecie się jak prawdziwi twardziele – wiatr i mgła potrafią tam dać w kość.
![]() |
ABC biegaczaCzym właściwie jest ABC biegacza? I dlaczego warto je włączyć do swojego planu treningowego? Odpowiedzi na te pytania ma dla Was Katka Balcarová. |
Prowiant ze sobą
My tym razem mamy szczęście do pogody, może jest nawet trochę za ciepło, już od Dolní Moravy kąpiemy się we własnym pocie. Na Śnieżniku nie znajdziecie żadnej restauracji ani schroniska, więc nie zapomnijcie zabrać ze sobą prowiantu, smakuje tam naprawdę wybornie. Z piciem jest lepiej, niecałe 0,5 km pod szczytem znajduje się źródło Morawy, gdzie można nabrać wody, ile tylko dusza zapragnie.
Granie, widoki i górska samotność
Od źródła kontynuujemy czerwonym szlakiem do schroniska HS Francisca, a dalej na przełęcz pod Sušiną. Droga prowadzi w dół, więc w końcu można trochę pobiec, ale nie spodziewajcie się zawrotnego tempa. Na to trzeba będzie poczekać jeszcze kilka kilometrów, aż profil trasy się wyrówna. Na przełęczy czerwony szlak skręca w lewo, my kontynuujemy dalej niebieskim, piękną granią przez szczyty Stříbrnická, Černá Kupa, Sušina i Podbělka. Nawet przy pięknej pogodzie prawie nikogo tu nie spotkacie, ludzie poruszają się głównie czerwonym i żółtym szlakiem.
Niebieskie oznaczenia doprowadzą Was aż do schronu myśliwskiego Babuše. Stąd można zejść zielonym na rozdroże Pod Babuší, a stamtąd niebieskim na Slaměnkę – Ścieżkę w obłokach (cała trasa będzie miała wtedy ok. 28 km). Jeśli jednak, tak jak my, nie chcecie jeszcze schodzić z grani i chcecie nacieszyć się prawdziwą górską samotnością oraz kolejnym odcinkiem wspaniałych szlaków, kontynuujcie niebieskim dalej na szczyt Souš, a następnie na rozdroże U sedmi vrcholů.
![]() |
Jak się ubrać na bieg długodystansowyBiegasz z przyjemnością i zastanawiasz się nad spróbowaniem sił na dłuższych dystansach? Śmiało! Wszystko, czego będziesz potrzebować, znajdziesz w tym artykule. |
Po nagrodę do celu
Stamtąd ruszamy nawrotką (trasa rowerowa 6267) do rozdroża Pod Babuší, a następnie na Slaměnkę na zasłużone piwo. Ale nie przesadźcie z piwem, czeka Was jeszcze 3 km do samochodu. To jednak szybkie kilometry, po szerokiej, utwardzonej drodze. Aż będzie Wam żal na dole przy parkingu, że to już koniec.
Podsumowanie
- Długość trasy: 32 km
- Przewyższenie: 1 400 m
- Gastronomia na trasie: Dopiero pod koniec na Slaměnce, ewentualnie w Dolní Morava; wodę można uzupełnić pod szczytem Śnieżnika (13. km)
- Profil: pagórkowaty, wymagający teren
Wideo - Bieg przez Masyw Śnieżnika
-
Męskie koszulki kr. rękaw -
Męskie koszulki dł. rękaw -
Damskie koszulki kr. rękaw -
Damskie koszulki dł. rękaw
Przydatne linki
Autor: Kateřina Balcarová
Źródła: archiwum autora, unsplash.com

Buty biegowe męskie
Buty biegowe damskie
Plecaki biegowe
Kamizelki biegowe
Kurtki biegowe męskie
Kurtki biegowe damskie
Spodnie biegowe męskie
Spodnie biegowe damskie


Napoje energetyczne
Batony i żele
Butelki
Bukłaki






























